Aktualności
Wyjątkowe odkrycie w Norwegiii - łupu przywieziony przez wikingów z Irlandii
-16_9.jpg)
W jeden z kwietniowych weekendów bieżącego roku trzej bracia Jørgen, Joakim i Preben Korstad oraz Håkon Beistad wyruszyli z wykrywaczami metali na pola sąsiadujące z miastem Stjørdal, stolicy okręgu Trøndelag w środkowej Norwegii. Efektem ich poszukiwań jest spora liczba zabytków pochodzących z różnych stron świata, które archeolodzy skłonni są wstępnie interpretować jako łup wikingów. Spośród odkrytych artefaktów zdecydowanie jeden zasługuje na szczególną uwagę.
Chodzi o brązowe okucie, pierwotnie przymocowane do jakiegoś pojemnika, przypuszczalnie wiadra. Ma ono wydłużony kształt, którego oba końca przedstawiają twarze. Pomiędzy nimi znajduje się kwadratowe zdobienie wykonane przy użyciu emalii komórkowej, czyli techniki polegającej na wypełnianiu różnokolorową powłoką "komórek" powstałych na powierzchni zdobionego przedmiotu za pomocą przylutowanych cienkich blaszek lub drucików. W przypadku omawianego znaleziska użyto emalii w kolorze żółtym i niebieskim.
Początkowo znalazcy, jak sami później przyznali, nie do końca zdawali sobie sprawę z czym dokładnie mają do czynienia. W sukurs przyszli im archeolodzy, którzy stwierdzili, że artefakt został wykonany między 500 a 700 r. na terenie Irlandii. Według ich opinii ornament związany jest z kręgiem kultury łacińskiej, która rozwijała się na Zielonej Wyspie od V w. jako rezultat symbiozy wpływów chrześcijańskich oraz rodzimej kultury celtyckiej i gaelickiej. Co więcej – zdobienie te przypomina okucie wiadra znalezionego w słynnym pochówku łodziowym z Osebrgu w południowej Norwegii i datowanym na IX w. Detal ten nazywa się często „siedzącym Buddą”, ponieważ nadano mu formę siedzącej postaci ze skrzyżowanymi nogami. Jej tułów stanowi właśnie kwadrat zdobiony emalią komórkową barwy żółtej, czerwonej i niebieskiej. Znalezisko z farmy w pobliżu Stjørdal jest pierwszym tego typu zabytkiem odkrytym w okręgu Trøndelag oraz czwartym znanym z obszaru całej Norwegii.
Nieopodal okucia detektoryści natknęli się na srebrną monetę arabską (dirham) wybitą ok. 800 r., co pozwala nie tylko ostrożnie określić moment ukrycia całego odkrytego przez nich zespołu artefaktów, ale również uznać go za fragment nieznanego jeszcze skarbu. Archeolodzy podejrzewają, że znalezisko zostało przywiezione z Irlandii podczas którejś z wypraw łupieżczych wikingów. Pierwsze najazdy wikingów na Irlandię rozpoczęły się w końcu VIII w., a kulminację osiągnęły w latach 30. kolejnego stulecia, kiedy założyli oni warowną bazę w miejscu, w którym po pewnym czasie powstał Dublin.
Opisywany artefakt został oddany do Muzeum Uniwesyteckiego NTNU w Trondheim (NTNU Vitenskapsmuseet), co zasługuje na pochwałę. Zostanie on tam poddany konserwacji oraz dalszym badaniom, których wyniki przybliżą jego historię.
Czekamy z niecierpliwością !!!
Sam zabytek możecie obejrzeć na zdjęciach zrobionych tuż po jego odkryciu na stronie The Irish Independent.
________________
Ewelina Siemianowska (ur. 1981) historyk i archeolog, oba kierunki ukończyła na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Interesuje się wczesnym średniowieczem, w tym zwłaszcza osadnictwem i komunikacją, którym poświęciła szereg artykułów naukowych. Jest redaktorem portalu wczesneśredniowiecze.pl.
Portal prowadzony przez
Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnieul. Kostrzewskiego 1, 62-200 Gniezno
t: 61 426 46 41
e: wczesnesredniowiecze@muzeumgniezno.pl