Aktualności
Hełm z Sutton Hoo w świetle nowych analiz

Odkrycie dokonane przez duńskiego detektorystę ponownie rozbudziło dyskusję na temat pochodzenia hełmu z Sutton Hoo, który przez dekady uchodził za przedmiot wykazujący szwedzkie wpływy.
W trakcie poszukiwań na jednej z wysp w południowej Danii odnaleziono niewielką matrycę, która – zdaniem kuratora z National Museum of Denmark, Petera Pentza – wykazuje analogie do zdobień znanych ze słynnego hełmu z Sutton Hoo. Pentz dodał również, że jeśli uda się potwierdzić tę zależność, może to zmienić dotychczasowe postrzeganie równowagi sił w Europie Północnej w VII wieku.
Odkrycie, którego w 1939 roku dokonał Basil Brown, działając na posesji i na polecenie Edith Pretty, zadziwia do dziś. Jeden z badanych kopców skrywał zarys blisko 30-metrowej łodzi z licznymi przedmiotami luksusowymi. Obiekt uznano wówczas za cenotaf, choć późniejsze badania wykazały obecność fosforanów, sugerujących, że w grobowcu spoczywał jednak człowiek, którego ciało uległo rozkładowi. Bogate wyposażenie grobowe pozwoliło badaczom wysunąć hipotezę, że jest to prawdopodobne miejsce pochówku Raedwalda – króla Anglii Wschodniej z dynastii Wuffingów, panującego na przełomie VI i VII wieku.
Jednym z najcenniejszych znalezisk był bogato zdobiony hełm ceremonialny, któremu – podobnie jak innym przedmiotom, takim jak tarcza czy rogi do picia – przypisano wpływy skandynawskie. W odniesieniu do hełmu badacze wskazywali również na widoczne, wcześniejsze naleciałości rzymskie. Ze względu na analogiczne przedstawienia znane z hełmów odkrywanych w Szwecji – ukazujące konnych wojowników – uznano, że mógł pochodzić z regionu Uppland.
W obliczu duńskiego znaleziska badacze z National Museum of Denmark zwracają uwagę na uderzające podobieństwo między wzorem widocznym na odkrytej przez detektorystę matrycy a motywami znanymi z hełmu.
Odkrycia dokonał Jan Hjort dwa lata temu na wyspie Tåsinge, w południowej Danii. Znalezisko zostało następnie przekazane do muzeum, gdzie niedawno poddano je analizie.
Rozmiary przedmiotu wynoszą 5 x 4 cm, a obecnie uważa się, że jest to patryca lub matryca. Widniejący na nim wzór nie jest co prawda w stu procentach zgodny z tymi, które znajdują się na hełmie, jednak podobieństwo wciąż jest wysokie. Peter Pentz zwraca szczególną uwagę na sposób przedstawienia konia, który jest niemal identyczny. Twierdzi również, że te przedstawienia wykazują więcej podobieństw niż ich szwedzkie odpowiedniki, co – jak uważa – przemawia za jego duńskim pochodzeniem.
Dodatkowo badacz wymienia odnalezione na tym obszarze pozostałości po produkcji metalurgicznej, sugerując, że w VII wieku mogła tam funkcjonować wyspecjalizowana pracownia. Choć Pentz uważa, że znalezisko może stanowić przyczynek do innego spojrzenia na rolę Danii w VII-wiecznej Europie Północnej, inni badacze podkreślają, że choć istotne, nie wnosi ono tak dużego znaczenia do interpretacji ówczesnego układu sił. Od kwietnia znalezisko można podziwiać w National Museum of Denmark w Kopenhadze.
_______________
Monika Stelmasiak-Majorek (ur. 1993) jest doktorem archeologii, specjalizującym się w archeologii eksperymentalnej i traseologii. Jej zainteresowania badawcze dotyczą w głównej mierze problemu wykonywania i użytkowania wczesnośredniowiecznych przedmiotów z kości i poroża, zwłaszcza tzw. przedmiotów z wyodrębnionym kolcem. Ukończyła studia z zakresu archeologii (spec. pradziejowa i średniowieczna) na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a obecnie pracuje jako asystent w Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie.
Powyższy artykuł jest chroniony przez przepisy prawa autorskiego.
Redakcja wyraża zgodę na kopiowanie i przedrukowywanie tylko całości artykułu pod warunkiem zamieszczenia imienia i nazwiska autora, informacji o nim oraz informacji o źródle (link do wczesneśredniowiecze.pl).
Portal prowadzony przez
Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnieul. Kostrzewskiego 1, 62-200 Gniezno
t: 61 426 46 41
e: wczesnesredniowiecze@muzeumgniezno.pl