Aktualności
Kamień, który skrywa tajemnicę. Czy przedstawia Ottona z Bambergu?

900 lat temu Otto z Bambergu na prośbę Bolesława Krzywoustego wyruszył na chrystianizację Pomorza. Jego tamtejsza działalność zostawiła trwały ślad, a teraz archeolodzy zastanawiają się czy również nie zapisaną w kamieniu. Czy niedawno odkryta w Klotzow w Niemczech kamienna płyta z wizerunkiem człowieka z krzyżem na brzuchu przedstawia Ottona?
Św. Otto z Bambergu był mocno związany z XII-wieczną Polską. Początkowo służył w Gnieźnie, a następnie w Płocku na dworze Władysława Hermana. W 1102 r., po powrocie do Niemiec, został mianowany biskupem Bambergu. W 1124 r. następca Władysława, Bolesław Krzywousty, zaproponował świętemu wyprawę chrystianizacyjną na Pomorze. Więcej o niej można przeczytać w naszej aktualności na temat odkryć w Pyrzycach. Biskup odwiedził także tereny słowiańskie na zachód od Odry, między innymi wyspę Uznam, naprzeciwko której znajduje się Klotzow.
W tych czasach Pomorze Zachodnie podzielone było na dwie części: Pomorze Przednie, na zachód od Odry, i Pomorze Tylne, na wschód od rzeki. Obie zamieszkiwały plemiona słowiańskie. Wieś Klotzow w Meklemburgii-Vorpommern, leży w Pomorzu Przednim i to tam odnaleziono granitową płytę z XII w. z wyobrażeniem wysokiego dostojnika kościelnego lub osoby wyznającej chrześcijaństwo. Badacze interpretują ją w ten sposób ze względu na ubiór, który jest podobny do paliusza biskupiego i krzyż na wysokości brzucha postaci. Płyta jest metrowej wysokości, grubości 40 cm i szerokości 60 cm. Podobieństwo do kamieni runicznych ze Skandynawii sprawia, że badacze spekulują, że wykorzystano ją jako pomnik ku pamięci ważnej osobistości. Czy jednak postacią na niej przedstawioną jest św. Otton, pozostaje na razie zagadką.
Zabytek znaleziono przypadkiem podczas prac remontowych w prywatnym domu. Prawdopodobnie powstał on w XVIII w. i do jego budowy wykorzystano elementy wtórne. W tym odkrytą płytę, która pełniła być może funkcję stopnia prowadzącego do zamurowanych dziś drzwi. Znajdowała się płytko pod ziemią na głębokości 10-20 cm i obrócona rysunkiem ku górze.
Miejsce, z którego pochodzi kamień pozostaje nieznane. Archeolodzy przyznają jednak, że we wsi są ślady po kaplicy lub kościele, które wymagają jednak pogłębionych badań. Te planowane są w przyszłości.
_______________
Marcin Wieczorek (ur. 1993) poznański historyk i archeolog, a obecnie doktorant na Wydziale Historii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i pracownik Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie. Interesuje się wczesnośredniowiecznym Kaukazem, szczególnie kontaktami między tym regionem a Bizancjum miedzy IV a VI w. n.e., oraz początkiem chrześcijaństwa w Gruzji. Prywatnie pasjonat fotografii i astronomii.
Powyższy artykuł jest chroniony przez przepisy prawa autorskiego.
Redakcja wyraża zgodę na kopiowanie i przedrukowywanie tylko całości artykułu pod warunkiem zamieszczenia imienia i nazwiska autora, informacji o nim oraz informacji o źródle (link do wczesneśredniowiecze.pl).
Portal prowadzony przez
Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnieul. Kostrzewskiego 1, 62-200 Gniezno
t: 61 426 46 41
e: wczesnesredniowiecze@muzeumgniezno.pl