Artykuły


O sztuce wojennej wczesnych Słowian według Bizantyjczyków

O sztuce wojennej wczesnych Słowian według Bizantyjczyków

Wojownicy słowiańscy. Screen z gry Total War: Attila (mod: Guv's Slavic Reskin). Żródło: domena publiczna.


O sztuce wojennej ludów słowiańskich w najwcześniejszym ich okresie wiadomo wiele za sprawą autorów bizantyjskich. Na podstawie tych tekstów rysuje się obraz Słowian jako doświadczonych wojowników nauczonych przede wszystkim wojny partyzanckiej, wykorzystywania warunków terenowych oraz często stosujących zasadzki.

Od pojawienia się Słowian w bizantyjskich tekstach literackich jednym z głównych punktów zainteresowania autorów była sztuka wojenna tego ludu. Wiązało się to z problemami, jakie Słowianie stwarzali na terytorium naddunajskim oraz z ich służbą w szeregach armii bizantyjskiej. Późnoantyczni autorzy chętnie opisywali elementy taktyki wykorzystywanej przez te ludy. Dzięki ich przekazom, dowiadujemy się o ulubionych przez Słowian formach prowadzenia walki.

Pierwszy z dziejopisarzy wspominający o Słowianach, Prokopiusz z Cezarei, autor m.in. „Historii wojen”, miał z nimi styczność podczas kampanii prowadzonej w Italii przez bizantyjskiego generała Belizariusza. Autor dzieła poznał się na militarnych zdolnościach Słowian służących w armii rzymskiej i pozostawił kilka przekazów ich dotyczących. W szczególności jeden uznać należy za nader interesujący. Jest to opis zasadzki słowiańskiej wykorzystanej przez bizantyjskie dowództwo podczas oblężenia twierdzy Auximum.

Broniący się w mieście Goci nie składali broni. Bizantyjskie dowództwo, aby zbadać morale przeciwnika, podjęło decyzję o pochwyceniu wrogiego żołnierza. Wyznaczono do tego zadania jednego spośród Słowian, którzy przedstawieni zostali jako specjaliści w stosowaniu zasadzek. Jak przekazuje „Historia wojen”, Słowianie „zwykli ukrywać się za małą skałą lub jakimś przypadkowym krzakiem i w ten sposób porywać wroga. Tę metodę stosują ciągle nad Dunajem, gdzie mieszkają – tak przeciw Rzymianom, jak i innym barbarzyńcom” (tłum. Dariusz Brodka).

Posłany przez Bizantyjczyków Słowianin ukrył się na polanie, z której Goci zrywali trawę. Po zaskoczeniu jednego z wrogów bez problemu obezwładnił go i zawlókł przed oblicze wschodniorzymskiego dowództwa. Zadanie specjalne, którego podjął się wojownik, zakończone zostało sukcesem.

Stosowanie zasadzek przez Słowian opisane w „Historii wojen” znajduje swoje potwierdzenie w „Strategikonie” (VI/VII w.), podręczniku wojskowym napisanym najprawdopodobniej przez jednego z bizantyjskich oficerów. Źródło to uważane jest przez historyków za bardzo wiarygodne. Autor tej pracy przestrzega dowódców bizantyjskich przed formami prowadzenia walki stosowanymi przez ten lud.

„Strategikon” zwraca uwagę na kilka interesujących działań Słowian. Jednym z nich jest ukrywanie się pod powierzchnią wody. W przypadku zagrożenia Słowianie mieli nurkować i kłaść się na dnie. Wykorzystanie specjalnie spreparowanej, drążonej trzciny umożliwiało im wielogodzinne oddychanie pod wodą. Dzięki temu mogli oni przeczekać niebezpieczeństwo. Według podręcznika wojskowego nieuważny obserwator o słowiańskich „długich trzcinach” (tłum. Marian Plezia) mógł pomyśleć, że rosną tam naturalnie, przez co nie dostrzegał w porę czyhającego nań wroga.

By wywołać panikę w szeregach przeciwnika, Słowianie wykorzystywali krzyk. „Strategikon” przekazuje, że lud ten unikał walki w zwarciu. Gdy jednak „zdobyli się na odwagę w momencie spotkania, z krzykiem posuwali się naprzód” (tłum. Marian Plezia). Obserwowali wówczas wroga, a jeśli ten „ustąpił przed ich krzykiem, nacierali gwałtownie” (tłum. Marian Plezia). Gdy z kolei przeciwnik utrzymał swoją linię, słowiańscy wojownicy decydowali się na odwrót. Krzyk był zatem elementem wojny psychologicznej.

Warto wspomnieć o jeszcze jednej formie prowadzenia walki, opierającej się na obserwacji zachowania adwersarza. Według „Strategikonu” Słowianie w momencie zagrożenia ze strony nacierającego przeciwnika „uchodząc z łupem, za lada jakim powodem do strachu rzucali go i uciekali do lasu” (tłum. Marian Plezia). Tam jednak organizowali się ponownie, obserwując poczynania wroga. Kiedy najeźdźca skupił się na zdobyczy, Słowianie „z łatwością wracali i zadawali mu szkody” (tłum. Marian Plezia). Pozorowany odwrót był zatem skutecznym zabiegiem taktycznym powodującym rozluźnienie w szeregach przeciwnika.

Z powyższych przekazów wynika, że Słowianie zdawali sobie sprawę ze swoich słabości. Ich działania były w pełni przemyślane. W oparciu o obserwację przeciwnika dokonywali oceny własnego położenia. Zdając sobie sprawę z przewagi posiadanej przez wroga, stosowali taktyki mające na celu jej zmniejszenie. Wykorzystując psychologiczne zagrania, wprowadzali strach w szeregach wojsk adwersarza. Sztukę wojenną opierali na wykorzystaniu warunków terenowych oraz zaskoczenia. Ich styl walki przypominał nieco wojnę partyzancką. Zasadzki, działania z ukrycia, pozorowane odwroty czy zastraszanie przeciwnika stanowiły trzon ich taktyki.

Literatura:

  • Grotowski Piotr, „Sztuka wojenna Słowian w świetle bizantyńskich traktatów wojskowych”, „Acta Militaria Mediaevalia. Sztuka wojenna na pograniczu polsko-rusko-słowackim w średniowieczu” 1, 2015, s. 9-25.
  • Hughes Ian, „Belizariusz. Wódz Bizancjum”, tłum. Mateusz Fafiński, Poznań 2016.
  • Labuda Gerard, „Słowiańszczyzna starożytna i wczesnośredniowieczna. Antologia tekstów źródłowych”, Poznań 1999, s. 75-78.
  • Prokopiusz z Cezarei, „Historia wojen”, red. Jakub Kuciak, tłum. Dariusz Brodka, Kraków 2015.
  • Różycki Łukasz, “The Strategikon as a source — Slavs and Avars in the eyes of Pseudo-Maurice, current state of research and future research perspectives”, “Acta Archaeologica Carpathica” 52, 2017, s. 109-131.
  • Różycki Łukasz, „Wojskowość wczesnosłowiańska w świetle rzymskich źródeł”, w: „Mity i legendy w polskiej historii wojskowości”, t. 2, red. W. Caban, J. Smoliński, Kielce 2014, s. 30-37.

________________
Marcin Słowik
(ur. 1996 r.) student historii na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Interesuje się historią pierwszych Słowian, historią Bizancjum, sztuką wojenną późnego antyku oraz historią bałkańskich miast na przełomie starożytności i średniowiecza.

 


Marcin Słowik
Bizancjum
historia wojskowości
Słowianie

Portal prowadzony przez

Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie

ul. Kostrzewskiego 1, 62-200 Gniezno
t: 61 426 46 41
e: wczesnesredniowiecze@muzeumgniezno.pl

ZAJRZYJ DO NAS

   

Godziny otwarcia

od poniedziałku do niedzieli
od 9.00 do 18.00