Artykuły


Chrzest Chlodwiga, króla Franków

Chrzest Chlodwiga, króla Franków
Scena chrztu Chlodwiga I na płytce z kości słoniowej z Reims, datowanej na ostatnią ćwierć IX w.  Obecnie w zbiorach  Musée de Picardie w Amiens. Źródło: domena publiczna.


Zmiana wyznawanej wiary dla każdego ludu ma ogromne znaczenie i wiąże się z licznymi problemami. Jednak kiedy do głosu dochodzi polityka, nawet pogański władca barbarzyńskich Franków może dostrzec korzyści płynące z przyjęcia chrztu. Czy król Chlodwig uległ faktycznemu nawróceniu, czy może było to jedynie propagandowe posunięcie? 

Kryzys i upadek Rzymu w V wieku spowodował ogromne zmiany w ówczesnej Europie. Przez granice imperium już w poprzednim stuleciu przedarły się plemiona barbarzyńców, które z biegiem czasu utworzyły własne państwa na gruzach dawnych rzymskich prowincji. Na szczególną uwagę zasługuje germańskie plemię Franków, które na terenie Galii założyło liczne, niewielkie i skłócone ze sobą królestwa. 

W 481 roku władcą Franków został Chlodwig I z dynastii Merowingów, uznawany za jednego z największych władców swej epoki. Toczył liczne wojny z sąsiednimi plemionami oraz pozostałymi odłamami Franków, które po wielu latach udało mu się zjednoczyć pod własnym berłem. Ważnym czynnikiem, pozwalającym na skonsolidowanie władzy w jego ręku, było przyjęcie chrześcijaństwa, gdyż Frankowie w omawianym czasie nadal byli poganami, w odróżnieniu od Gotów, Wandalów i innych plemion germańskich, które przyjęły chrzest w obrządku ariańskim jeszcze przed upadkiem Rzymu.

Prawdopodobnie znacząco przyczyniła się do tego małżonka władcy Chrodechilda, pochodząca z ochrzczonych wcześniej również germańskich Burgundów. Za swój udział w nawróceniu pogańskiego króla oraz jego ludu została świętą, współcześnie znana jest pod imieniem św. Klotyldy. Poza spełnieniem życzenia żony władca dostrzegał liczne korzyści polityczne. Przyjęcie nowej wiary czyniło z Chlodwiga naturalnego obrońcę i sprzymierzeńca ludności rzymskiej, która nadal zamieszkiwała na rządzonych przez niego terenach. Ponadto małżeństwo zapewniało sojusz z Burgundami, gdyż Chrodechilda była bratanicą króla Gundobada.

W kronice Grzegorza z Tours, frankijskiego biskupa z VI wieku, zachowała się tradycja, według której decyzję o przyjęciu chrztu miał podjąć Chlodwig w trakcie bitwy z Alemanami pod Zülpich w 496 roku. Według kronikarza w obliczu klęski swych wojsk władca miał zakrzyknąć: „Jezu Chryste, Chrodechilda utrzymuje o Tobie, że jesteś Synem Boga Żywego, który, jak się mówi, masz nieść pomoc uciśnionym i dawać zwycięstwo Sobie ufając, pokornie błagam o Twoją przemożną pomoc! Jeżeli udzielisz mi zwycięstwa nad tymi wrogami i jeżeli doświadczę tej mocy, którą o Tobie rozgłasza lud oddany Twemu imieniu, że jej doznał, uwierzę Tobie i w imię Twoje dam się ochrzcić. Wzywałem bowiem moich bogów, lecz, jak się przekonuję, zwlekają ze swą pomocą. Sądzę przeto, że są oni w istocie bezsilni, gdyż nie spieszą z pomocą tym, którzy im są oddani. Ciebie teraz wzywam i gorąco pragnę Tobie uwierzyć, tylko wyrwij mnie z rąk moich nieprzyjaciół”. Słowa te jednak są autorstwa kronikarza, a nie samego króla. Władca tak pragmatyczny, a jednocześnie przywiązany do dawnych wierzeń, nie mógł bez głębszego namysłu podjąć decyzji o zmianie wiary. Dla poddanych Chlodwiga nie było to zbyt wielkim szokiem – codziennie stykali się z chrześcijańską ludnością gallo-rzymską, a nawet niektórzy spośród Franków wyznawali już tę wiarę.

25 grudnia 496 roku ochrzcił króla razem z trzema tysiącami frankijskich wojów w mieście Reims biskup Remigiusz, wspierający Chlodwiga radą jeszcze w czasach, gdy ten był poganinem. Datę tę podał Grzegorz z Tours. O ile data dzienna nie budzi kontrowersji wśród historyków, o tyle roczna już tak. W trakcie chrztu zabrakło ponoć oleju, którym duchowny miał uczynić znak krzyża na czole króla. Biskup zaczął się modlić, a zaraz po tym przyleciała gołębica, niosąc brakujący olej. Przekazywany w kronikach opis tego cudownego zjawiska stał się symbolem świadczącm o boskim pochodzeniu władzy królewskiej. 

Chrzest, zgodnie z przewidywaniami władcy, był decyzją bardzo korzystną: przede wszystkim zjednał królowi sympatię ludności rzymskiej zamieszkującej Galię i dał doskonały pretekst do rozprawienia się z „heretykami” – Alemanami, Sasami i Wizygotami, którzy wyznawali odłam chrześcijaństwa znany jako arianizm – a następnie pokonania pomniejszych władyków frankijskich. Chlodwig jako pierwszy spośród władców barbarzyńskich przyjął nową religię w obrządku rzymskim, co bardzo silnie związało jego królestwo z religią katolicką na kolejne stulecia. Państwo Franków było zjednoczone i silne jak nigdy dotąd. Ponadto król otrzymał godność konsula od cesarza wschodniorzymskiego, co później pozwoliło jego dziedzicom przypisywać sobie rolę spadkobierców Rzymu. Królestwo Merowingów stało się także naturalnym sojusznikiem Bizancjum, co ożywiło kontakty handlowe i rozwój kultury. To właśnie chrzest Chlodwiga, a nie upadek zachodniej części Cesarstwa Rzymskiego, przez niektórych historyków uznawany jest za symboliczny koniec starożytności i początek średniowiecza.

Literatura:

  • Faber Gustav,„Merowingowie i Karolingowie”, tłum. Zbigniew Jaworski, Warszawa 1994.
  • Grzegorz z Tours, „Historia Franków”, tłum. Kazimierz Liman, Teofil Richter, oprac. Dariusz A. Sikorski, Kraków 2012.
  • Heather Peter, „Imperia i barbarzyńcy. Migracje i narodziny Europy”, tłum. Janusz Szczepański, Poznań 2017.
  • Piekarczyk Stanisław, „Barbarzyńcy i chrześcijaństwo. Konfrontacje społecznych postaw i wzorców u Germanów”, Warszawa 1968.
  • Wood Ian N., „Królestwa Merowingów 450-751. Władza, społeczeństwo, kultura”, tłum. Mateusz Wilk, Warszawa 2009.
  • Zientara Benedykt, „Świt narodów europejskich”, Warszawa 1985.

________________
Wojciech Brejnak (ur. 1996 r.) studiuje historię na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Interesuje się późnym antykiem, wczesnym Bizancjum oraz wielkąwędrówką ludów. 


Wojciech Brejnak
historia wojskowości
Frankowie
Karolingowie

Portal prowadzony przez

Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie

ul. Kostrzewskiego 1, 62-200 Gniezno
t: 61 426 46 41
e: wczesnesredniowiecze@muzeumgniezno.pl

ZAJRZYJ DO NAS

   

Godziny otwarcia

od poniedziałku do niedzieli
od 9.00 do 18.00