Artykuły
Początek wojny gockiej

Wojna gocka miała być kolejnym szybkim bizantyńskim podbojem na wzór rozprawy z Wandalami. Okazała się wyniszczającym, trwającym przeszło dwadzieścia lat konfliktem, który doprowadził do ruiny całą Italię, nadwyrężył gospodarkę rozległego Cesarstwa Wschodniorzymskiego, a już we wstępie widział koniec wielkiej dynastii władającej rzymsko-barbarzyńskim królestwem Ostrogotów.
Wielkim marzeniem cesarza bizantyńskiego Justyniana Wielkiego, panującego od 527 do 565 roku, było przywrócenie swojemu państwu granic dawnego Imperium Romanum, co doskonale widać we wszystkich jego działaniach. Utrzymywał on żywe relacje dyplomatyczne z sąsiadami, reformował prawo i prowadził liczne wojny. W 533 roku wysłał Belizariusza do odbicia dawnej rzymskiej Afryki z rąk Wandalów, czego zdolny wódz dokonał w ciągu zaledwie roku. Jednakże pomimo kontrolowania ziem, które przez setki lat należały do dawnego cesarstwa, Justynianowi ciągle brakowało odwiecznego centrum tego kolosa – Italii i Rzymu. Na początku jego rządów kraina ta od dawna była w rękach Ostrogotów, germańskiego plemienia, które, za zgodą cesarza Zenona, w 493 roku utworzyło własne królestwo ze stolicą w Rawennie – mieście, które było również ostatnią siedzibą cesarzy zachodniorzymskich.
W momencie zajęcia wandalskiej Afryki na italskim tronie jako regentka zasiadała Amalasunta, córka króla Teodoryka Wielkiego, która rządziła za swojego małoletniego syna Atalaryka. Prowadziła procesarską politykę, co sprawiło, że wobec niej i wychowywanego na rzymski wzór króla istniała silna opozycja. Właśnie ci przeciwnicy polityczni uzyskali wpływ na władcę i wciągnęli go w złe towarzystwo. Przez to jeszcze w nastoletnim wieku został rozpustnikiem i alkoholikiem. Młody Atalaryk zmarł w 534 roku i by utrzymać władzę, jego matka sprzymierzyła się z ostatnim następcą tronu z ostrogockiej dynastii Amalów. Jej kuzyn i nowy król Teodahad w następnym roku ją zabił, a cesarz wykorzystał morderstwo swojej sojuszniczki jako idealny pretekst do wojny.
Walki toczyły się na dwóch frontach – w Italii i Dalmacji. Głównym motorem napędowym bizantyńskiego podboju znowu miał być młody wódz Belizariusz. Dysponując niewielkimi siłami, jeszcze w 535 roku opanował Sycylię, napotykając opór jedynie w dzisiejszym Palermo. Po zerwaniu negocjacji pomiędzy cesarzem a Teodahadem, w 536 roku ruszył na podbój włoskiego buta. Jednocześnie po stoczeniu kilku większych bitew Dalmacja na Bałkanach znalazła się w całości pod panowaniem cesarskim, a gocka armia wycofała się w stronę swojego królestwa.
Belizariusz w Italii kontynuował swój pochód aż do Neapolu – miasto było pierwszą dużą przeszkodą, dobrze ufortyfikowaną i lojalną wobec Gotów. Jednak po krótkim oblężeniu Bizantyńczycy zajęli miasto. W tym celu wykorzystali uszkodzony akwedukt, którym mały oddział dostał się do miasta i opanował część murów, dając jednocześnie sygnał do ataku. Wojsko wschodniorzymskie w listopadzie splądrowało Neapol i na początku grudnia 536 roku dotarło pod mury Rzymu. Zostali tam wpuszczeni przez mieszkańców przerażonych wizją podobnego losu. Upadek Neapolu był też przyczyną zmiany gockiej polityki – zabili niezdecydowanego Teodahada, kończąc jednocześnie dzieje jednej z wielkich germańskich dynastii. Tron w Rawennie objął ambitny Witiges, który postanowił odeprzeć bizantyńską inwazję. Szybko zebrał armię i ruszył w stronę Wiecznego Miasta, które Belizariusz uczynił swoją bazą. Goci dotarli do metropolii w marcu 537 roku i wdali się w potyczkę z zaskoczonym wodzem wschodniorzymskim, któremu udało się zbiec do miasta. Było ich jednak zbyt mało, by je otoczyć, więc zajęli pozycje tylko przy niektórych fragmentach murów. Oblężenie przecinane było licznymi wypadami i potyczkami. W międzyczasie do Belizariusza docierały posiłki z Konstantynopola, a siły oblegających topniały. Jeden z bizantyńskich oddziałów zajął Ariminum niedaleko Rawenny, co zmusiło barbarzyńców do odstąpienia od Rzymu i oblężenie zakończyło się po roku od rozpoczęcia.
Witiges ruszył w stronę Ariminum, które szybko otoczył. Pod wpływem przybyłego niedawno do Italii eunucha Narsesa, który dowodził częścią cesarskiej armii, Belizariusz ruszył z odsieczą do Ariminum. Za pomocą fortelu udało mu się przepędzić gockich żołnierzy. Bizantyńskie wojska zajęły się zdobywaniem kolejnych miast na Półwyspie Apenińskim. Po przejęciu kilku kluczowych twierdz droga do Rawenny stała otworem i armia Belizariusza rozpoczęła oblężenie gockiej stolicy. Wzmocniony dodatkowo przez siły z Dalmacji był zdecydowany zająć miasto za wszelką cenę – zignorował nawet posłów Justyniana. Rozpoczął rozmowy z obrońcami na własną rękę, jednocześnie odrzucając oferowaną mu przez Gotów koronę cesarską. Rawenna, stolica Królestwa Ostrogotów, poddała się Bizantyńczykom w maju 540 roku, jednak pomimo niemal całkowitej porażki Germanów, do końca wojny było jeszcze daleko. Trwała ona kolejne 15 lat, obfitując w liczne zwroty akcji, wielkie bitwy oraz doprowadzając do całkowitego wyniszczenia dawniej bogatej Italii, która ostatecznie wpadła w ręce prawdziwych zwycięzców tego konfliktu – Longobardów. Ci ostatni najechali Półwysep Apeniński kilkanaście lat po zakończeniu konfliktu i szybko zajęli znaczną jego część, kładąc jednocześnie podwaliny pod pierwsze średniowieczne włoskie państwa.
Literatura:
- Gregory E. Timothy., “A History of Byzantium”, bmw. 2005.
- Hughes Ian, „Belizariusz. Wódz Bizancjum”, tłum. Mateusz Fafiński, Poznań 2016.
- Haldon John, „Wojny Bizancjum. Strategia, taktyka, kampanie”, tłum. Norbert Radomski, Poznań 2018.
- Prokopiusz z Cezarei, „Historia wojen”, t. 2, tłum. Dariusz Brodka, Kraków 2015.
- Shepard Jonathan, ”The Cambridge History of the ByzantineEmpire”, Cambridge 2008.
________________
Radosław Teichert (ur. 1997 r.) studiuje historię w Instytucie Historii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Interesuje się historią starożytną, w szczególności wojskowością późnego Cesarstwa Rzymskiego i wczesnego Bizancjum.
Portal prowadzony przez
Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnieul. Kostrzewskiego 1, 62-200 Gniezno
t: 61 426 46 41
e: wczesnesredniowiecze@muzeumgniezno.pl